Czego się dowiesz:
- Jak mieszkańcy Wrocławia zareagowali na pojawienie się bobra na Mostach Pomorskich?
- W jakim stanie było zwierzę, kiedy zostało znalezione?
- Jakie działania podjęła Ekostraż, aby pomóc osłabionemu bobrowi?
- Co zrobić, jeśli znajdziemy dzikie zwierzę potrzebujące pomocy?
- Jakie były dalsze losy uratowanego bobra?
Niespodziewane spotkanie z bobrem na Mostach Pomorskich
mieszkańcy Wrocławia zauważyli coś niecodziennego – zdezorientowanego bobra krążącego po ulicy, chodniku i ścieżce rowerowej na Mostach Pomorskich. Zwierzę, wyraźnie zagubione po nocy, wzbudziło niepokój przechodniów, którzy natychmiast podjęli działania, aby mu pomóc. Jedna z kobiet, bez wahania, zarzuciła bluzę na zwierzę, co pozwoliło jej bezpiecznie przenieść je w bardziej odpowiednie miejsce, w okolice krzaków.
Pomoc Ekostraży i stan zdrowia zwierzęcia
Choć bóbr został przeniesiony w bezpieczniejsze miejsce, wkrótce okazało się, że potrzebuje specjalistycznej pomocy. Marta Zienkiewicz z wrocławskiej Ekostraży wyjaśniła, że zwierzę miało poważną ranę na grzbiecie, zainfekowaną i pełną ropy, co wskazywało na dłuższe cierpienie. Bobra zabrano pod opiekę organizacji, gdzie poddano go leczeniu – otrzymał kroplówkę, leki przeciwbólowe i antybiotyk. Wieczorem bóbr zaczął się lepiej czuć i z powrotem stanął na nogi, co było obiecującym znakiem.
Jak reagować w przypadku znalezienia dzikiego zwierzęcia?
Marta Zienkiewicz z Ekostraży przypomina, że w sytuacji, gdy znajdziemy dzikie zwierzę potrzebujące pomocy, należy działać ostrożnie i odpowiedzialnie. Można skontaktować się z Centrum Zarządzania Kryzysowego, Strażą Miejską lub bezpośrednio z Ekostrażą. Ważne jest, aby nie podejmować działań na własną rękę, jeśli nie jesteśmy pewni, jak bezpiecznie pomóc zwierzęciu. W ten sposób zapewniamy odpowiednią opiekę i ratujemy życie dzikich stworzeń.
Na Mostach Pomorskich we Wrocławiu, zdezorientowany bóbr wzbudził zainteresowanie mieszkańców, którzy natychmiast ruszyli mu na pomoc. Zwierzę, osłabione i ranne, zostało przeniesione w bezpieczniejsze miejsce, a następnie trafiło pod opiekę wrocławskiej Ekostraży. Dzięki szybkiej interwencji zwierzę otrzymało niezbędną pomoc medyczną i zaczęło wracać do zdrowia. Marta Zienkiewicz z Ekostraży potwierdziła, że bóbr miał infekcję, rany na grzbiecie oraz złamania, jednak po leczeniu stanął na nogi i zaczął normalnie funkcjonować.
Ta historia pokazuje, jak wielkie znaczenie może mieć szybka i odpowiedzialna reakcja w sytuacji, gdy dzikie zwierzę potrzebuje pomocy. Każdy z nas może przyczynić się do ochrony przyrody i zwierząt, reagując na ich cierpienie z empatią i rozsądkiem. Współdziałanie ludzi i organizacji takich jak Ekostraż ratuje życie dzikich stworzeń, które często nie są w stanie poradzić sobie same w miejskim otoczeniu.
źródło: Gazeta Wrocławska